coaching

Coaching i jego początki

W ostatnich latach coaching zyskał dużą popularność. Jaka jest jego geneza? Ten artykuł spróbuje odpowiedzieć na to pytanie. Na jego rozwój miały wpływ wiele dziedzin, między innymi: sport, psychologia, zarządzanie i doradztwo. Jak widzimy coaching ma interdyscyplinarny charakter. Ustalenie jednoznacznej definicji i jego przynależności jest bardzo skomplikowane. Możemy mówić tutaj o interferencji idei, czyli przenikaniu się różnych teorii i założeń.

Etymologia coachingu

Słowo coaching pochodzi od słowa Kòcs. Jest to nazwa węgierskiej miejscowości. Od XV wieku zaczęto tam produkować wygodne pojazdy czterokołowe, dwuosiowe nazywane koczi. Zaczęły być one popularne w całej Europie. W innych krajach miały one nazwę coach w języku angielsku, Kutsche w języku niemieckim, coache hiszpańskim, portugalskim i francuskim. Słowem coaching określano usługę jaką oferowały pojazdy, czyli przewóz pasażerów. Z biegiem lat słowo coaching nabierało również innych znaczeń. W 1830 roku na oksfordzkim uniwersytecie nazywano tak tutora, który pomagał studentom w nauczaniu; a w 1961 roku trenera sportowego.

Odmienną etymologię podaje David Clutterbuckm, założyciel Europejskiej Rady Mentoringu i Coachingu oraz autorytet w zakresie rozwoju osobistego. Twierdził, ze słowo coach pochodzi od słowa coax. Oznacza to nakłanianie kogoś do czegoś. Jego zdaniem przekłada się to na perswazyjny charakter rozmowy przeprowadzanej podczas sesji.

Współczesne znaczenie słowa coaching rozpowszechnił Sir John Whitmore, jako profesja rozwojowa łącząca dziedziny takie jak: psychologia, biznes i samorozwój.

Definicja coachingu

Nie ma jednej definicji coachingu. International Coaching Federation „definiuje coaching jako towarzyszenie klientowi w kreatywnym procesie, który skłania do myślenia i inspiruje do maksymalizacji zawodowego i osobistego potencjału. Coaching jest metodą pozwalającą w sposób efektywny wytyczyć i osiągnąć ważne cele, podnieść satysfakcję z życia zawodowego i prywatnego, stać się bardziej świadomym liderem, managerem, czy rodzicem. W pełni wykorzystuje potencjał, kompetencje i umiejętności klienta. Identyfikuje trudności. Przygotowuje do ich pokonania. Często przekłada się na motywację i większą determinację w działaniu.”

Izba coachingu o coachingu pisze tak: „to metoda wspierania rozwoju, realizowana w formie cyklu spotkań pomiędzy coachem a klientem, podczas których coach, poprzez aktywne słuchanie, zadawanie pytań oraz stosowanie innych specyficznych narzędzi i zadań rozwojowych, towarzyszy klientowi w wyznaczaniu ważnych dla niego celów, odnajdywaniu wewnętrznych zasobów potrzebnych do ich realizacji oraz ustalaniu i wdrażaniu planów działań. Coach wspiera klienta w odkrywaniu i efektywnym wykorzystaniu osobistego potencjału celem podnoszenia jakości życia. Coaching może mieć formę pracy indywidualnej, z grupą lub zespołem.”

Doktor Adam Zemełka definiuje coaching tak: „jest niedyrektywną metodą pomocy psychologicznej, czerpiącą z założeń psychologii empirycznej (zwłaszcza w zakresie rozwoju osobistego człowieka) i nauk o zarządzaniu, nastawioną na zwiększanie przez jednostkę swojej efektywności w wybranym przez nią obszarze. Praktyka coachingu opiera się na krótkoterminowej relacji coacha z klientem/klientami, w ramach której coach manifestuje swoją niedyrektywną wspierająca postawę poprzez uważne słuchanie, odzwierciedlaniem stanów emocjonalnych klienta oraz zadawaniem pytań otwartych dotyczących celów klienta, prowadzących do nich działań oraz potrzebnych do ich podjęcia środków.”

Cechami, które mogą definiować coaching jest jego krótkoterminowość, niedyrektywna forma, zorientowanie na cel, niekliniczny charakter, elastyczność.

Moja ulubiona definicja coachingu to podróż coacha i klienta w równej relacji, gdzie coach towarzyszy klientowi przy odkrywaniu potrzeb płynących z serca, swoich wartości. I poprzez zadawanie odpowiednich pytań i dostosowanych narzędzi wspiera klienta we wdrażanie tych wartości w życie.

Geneza coachingu

Cześć badaczy upatruje początków coachingu w starożytności, u znakomitych mówców takich jak Sokrates. Ich umiłowanie i ciekawość drugim człowiekiem, zadawanie pytań swoim rozmówcom, skłanianie ich do myślenia i poszukiwania rozwiązań są ważnymi elementami coachingu. Jednak te przesłanki można również znaleźć w innych profesjach. Dlatego nie należy uznawać Ateńskich filozofów za prekursorów coachingu.

Inni badacze Davida Rocka i Lindy J. Page w książce „Fundamenty coachingu. Neurobiologia a skuteczna praktyka” wymieniają jeszcze inne filozofie pokrewne coachingowi, są nimi: „filozofia Zachodu, filozofia New Age, antropologia, socjologia, ontologia, globalizacja, teoria systemów, teoria kwantowa, filozofia uważności (mindfulness), psychologia pozytywna, immunologia, inteligencja emocjonalna, neurobiologiczne podłoże emocji, teorie zarządzania, psychologia organizacji, psychologia społeczna, teorie sieci społecznych, teorie systemów rodzinnych, ruch na rzecz potencjału ludzkiego, przywództwo, teoria mózgu społecznego, teoria umysłu i szereg prób powiązania autorskich modeli „potencjalizacji mózgu” z ustaleniami współczesnej neurobiologii”. Taka lista filozofii i dziedzin naukowych podawana jako podłoże coachingu to bardzo duże nadużycie.

Coaching nie może poszczycić się wieloletnią tradycją. Jest nową dyscypliną. Anthony M. Grant oraz Michael J. Cavanagh dokonali metaanalizy 128 prac od najwcześniejszych do 2004 roku. Za początki współczesnego uznali artykuł C. B. Gorby’ego „Everyone gets a share of the profits” z 1937roku. Co ciekawe, w tym artykule nie pojawiło się słowo coaching. Początkowo niewiele pisano o coachingu. Jednak wraz z upływem lat intensywność wydawania książek i artykułów rosła.

ciało i umysł

Zaczęło się od sportu

Jak pisze A. Zemełka w swoim artykule „Wczesna historia coachingu: poszukiwanie definicji i interferencji idei” początków coachingu można dopatrywać się w opublikowanej w 1926 roku monografii „Psychology of coaching”, napisanej przez amerykańskiego psychologa sportu Colemana Griffith’a. Griffith pisał o trenerstwie sportowym. Jednak jego praca była czymś pomiędzy podejściem sportowym a rozwojem osobistym człowieka. Zdanie, które może określić jako myśl przewodnią badań Griffitha to: „Zawodnik, który startuje w zawodach to organizm cielesno-umysłowy, a nie jedynie fizjologiczna maszyna”. W 1938 roku został pierwszym psychologiem współpracującym na stałe z klubem sportowym. Jak twierdził „jest kimś więcej niż nauczycielem: jest tym, który kształtuje charakter i osobowość”. Uznaje, że zwycięstwo jest celem, który może osiągnąć na różne sposoby, aczkolwiek najważniejsze jest odkrywanie nowych możliwości, osiąganie maksymalnego potencjału graczy zarówno fizycznie jak i psychicznie.

W roku 1974 Timothy Gallwey, amerykański trener tenisa, wydał książkę „The Inner Game of Tenis”. Przedstawił w niej swoje poglądy na temat skuteczności rozwoju poprzez zadawanie pytań, które pozwalały wykorzystywać lepiej swój potencjał. Jego obserwacje najlepiej oddaje cytat: „W każdej ludzkiej działalności są dwie areny zaangażowania: zewnętrzna i wewnętrzna. Zewnętrzna gra odbywa się na zewnętrznej arenie w celu pokonania zewnętrznych przeszkód i aby na końcu osiągnąć cel zewnętrzny. Wewnętrzna gra odbywa się w umyśle gracza i jest odgrywana przeciwko takim przeszkodom jak strach, zwątpienie, problemy z odpowiednim skupieniem się oraz ograniczające koncepcje lub założenia. Wewnętrzna gra jest grana w celu przezwyciężenia narzuconych przez siebie przeszkód uniemożliwiających samemu sobie lub całemu zespołowi dostęp do własnego pełnego potencjału.” Jest nazywany ojcem coachingu, choć w książce nie padło to słowo ani razu.

Przemiany w zarządzaniu

Po II wojnie światowej zaczęto bardziej zwracać na ideę human relations, która miała zwiększyć efektywność pracowników poprzez oddziaływanie społeczne. W latach 50 pojawiła się książka Mylesa L. Mace’a pod tytułem „The Growth and Development of Executives”, która wskazywała istność coachingu w rozwoju pracowników. Opisana relacja przez Maca jest raczej równa nauczycielowi i uczniowi, jednak wiele zasad jest wspólne z coachingiem rozumianym obecnie. W swojej pracy podkreśla partnerską relację menedżera z podwładnym, choć hierarchicznie jest to niemożliwe. Zadaniem menedżera jest promowanie dobrych postaw i wzorców. Myles uznaje, że są trzy podejścia, które pomagają menadżerom mieć coachingowe podejście. Są nimi: podejście, gdzie rozwój i sukces pracownika jest sukcesem przełożonego, organizowanie spotkań, na których można przedyskutować istotne sprawy oraz być wzorem dla podwładnych.

W 1954 roku Petera Drucker wydał książkę „Practice of managament”, która zaleca zarządzanie poprzez cele. Książka nadal jest aktualna i bardzo popularna. Pokazuje ona jak istotne jest stawianie celi, nie tylko przez menedżerów, ale całego przedsiębiorstwa. Aby efektywnie nim zarządzać ważne jest systemowe spojrzenie na organizację. To co powoduje efektywność pracowników są jasno określone cele oraz motywacja, która tworzy się poprzez poczucie odpowiedzialności.

Doradztwo psychologiczne jako trzeci filar

Wraz z przemianami gospodarczo-społecznymi podczas rewolucji przemysłowej w XIX w. narodził się i rozwijał counseling, czyli doradztwo psychologiczne, w takich obszarach jak: kariera, edukacja i pomoc psychologiczna. W 1908 roku Frank Parsons stworzył pierwsze biuro pracy w Bostonie dla młodych ludzi, którzy wchodzili na rynek pracy. Jego założeniem jako doradcy kariery było umożliwić młodym znajomości zawodu, znajomości sobie oraz dopasowanie tych informacji do celu.

Drugim obszarem jest edukacja. Jesse B. Davis w 1907 roku zainicjował pierwszą lekcję poradnictwa psychologicznego. Na tych zajęciach zajmowano się rozwiązywaniem różnych problemów, jak i wybierać swoje zainteresowania. W 1908 roku Clifford Beers wydał książkę „The Mind that Found Itself”, w której skrytykował działania opieki zdrowotnej i zapoczątkował reformę w doradztwie psychologicznym. W 1942 roku Carl Rogers wydał książkę „Counseling and Psychotherapy”, której założeniem było niedyrektywne podejście do klienta, skoncentrowane na kliencie. Zamienił on również słowo pacjent na klient, co sugerowało odejście od medycznego modelu terapii. W 1945 roku stworzył Centrum Poradnictwa na Uniwersytecie Chicagowskim. To podejście najbardziej współgra z pojęciem coachingu. Odchodzi od stawiania diagnoz, traktuje klienta z pełną otwartością i akceptacją, towarzyszy klientowi w jego procesie. Klient ma w pełni zasoby do wprowadzenia zmian w życie.

Podsumowanie

Podsumowując etymologia coachingu mogła wziąć się od przewożenia klientów bryczką. Sugeruje to na podróż, którą niewątpliwie klient odbywa z coachem. Coaching jest procesem, w którym to klient odnajduje siebie i dąży do postawionych sobie celi. Coaching wywodzi się z trzech gałęzi rozwoju: psychologii sportu, zarządzania oraz konsultingu według Carla Rogersa. Nie można jasno zaklasyfikować coachingu do jednej dziedziny, ponieważ wywodzi się z różnych idei i teorii, które maiły wpływ na obecny profil. Niezaprzeczalne jest jednak to, ze wiąże się z psychologią.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *